Z każdym dniem coraz bardziej stresowałam się przed naszym wspólnym występem.
-Czy ja naprawdę muszę to robić?-zapytałam.
-Ale co?-zapytał Zayn.
-No występować z wami.-odpowiedziałam.
-Tak a masz coś innego w zanadrzu?-zapytał Lou.
-Nie.-odpowiedziałam.
-Heh zapowiada się świetny występ.-oznajmił Niall
-Ale ja nie chce.-tupłam nogą tak jak mała rozkapryszona dziewczynka musiało to komicznie wyglądac bo chłopcy zaczełli się śmiac.
-Ojj musisz.-powiedział NIall i pocałował mnie w policzek
-Wiecie że ja mam straszna tremę?!-wykrzyczałam
-No to się je pozbędziesz.-oznajmił Zayn
-Wiecie co Foch!-powiedziałam i udałam się do mojego pokoju. Usiadłam na parapecie i patrzyłam na Londyn. Piękne miasto. Siedziałam tak godzinę może dwie. Chłopcy dziś także zostają u mnie na noc. Zesszłam na dół ,ponieważ zachciało się mi jeśc. Weszłam do kuchni a tam stał talerz z górą naleśników . Na samej górze był napisz polewą czekoladową. Podeszłam do talerza i przeczytałam "dasz sobie radę". Ojej jakie to słodkie . Gdy się tak wpatrywałąm w naleśniki do kuchni wszedł każdy z 1D. Od razu sie do każdego przytuliłam.
-No co się tak przytulasz zjedz. -powiedział Liam i uśmiechnął sie do mnie .
-Nie mam serca tego zjeśc.-powiedziałam
-Lepiej zjedz bo wystygnie to do siebie Niall. -oznajmił Zayn na co Niall strzelił udawanego focha. Zaczęlismy się wszyscy śmiac. Wzięłam z półki 6 talerzy i na każdego nich dałam po 2 naleśniki. Położyłam je na stół.
-No chyba nie myśleliscie ze zjem to sama. Siadajcie.-powiedziałam i usiadłam do stołu . Po chwili dołączyli się do mnie Liam, Zayn., Harry, Lou i Niall. Zaczęłliśmy jeśc w ciszy co jest niespotykane , naleśniki bardzo mi smakowały.
-No dobra mówcie kto je robił?-zapytałam
-Harry-powiedziałam czwórka z nich i pokazali na niego palcem.Wstałam z krzesła i do niego podeszłam. Dałam mu buziaka w policzek na co się uśmiechnął.
-Są naprawdę dobre.-oznajmiłam oblizując usta.
Zjadłam i poszłam na telewizor. Tak szybko zleciał mi cały dzień. Późnym wieczorem poszłam do swojego pokoju i położyłam się na łóżku. Blask księżyca nie dawał mi zasnąć. Ktoś zapukał do drzwi od mojego pokoju. Jak się można domyśleć to byli chłopcy.
-Chcemy Ci powiedzieć, że idziemy do klubu. Idziesz z nami?-zapytał Zayn.
-Nie, jeśli chcecie idźcie sami. Ja nie mam dziś nastroju.
-Ok. Liam, też zostaje. To miłych snów.-powiedział Louis.
-Paa,miłej zabawy.-oznajmiłam. Zakryłam głowę poduszką, by móc szybciej zasnąć. Jednak dalej nie mogłam. Blask bił mi prosto w oczy. Nie wytrzymałam tego i zeszłam na dół do salonu pooglądąć telewizję. Usiadłam na kanapie, po chwili poczułam kogoś delikatny dotyk na karku. Odwróciłam się by móc zobaczyć jego twarz. To był Liam. Z uśmiechem na twarzy pokazałam mu by usiadł obok. On tak zrobił. Gapiliśmy się w siebie nawzajem. Nie wiem co w nim takiego było, ale miał to coś. Kurde czemu ja taka jestem, po prostu puszczalska. Mam ochotę się z nim kochać, ale to nie ma senscu robiąc to po raz kolejny z piątku przyjaciół. Jednak nie postąpiłam z głosem sumienia. Przysunęłam się bliżej niego, całując jego miekkie usta. Gdy się ogarnęłam co ja wyrabiam odsunęłam się. On jednak chciał tego co ja w głębi duszy chciałam. Nasz całus zamienił się w namiętny pocałunek. Liam był taki delikatny. Ściągaliśmy z siebie ubrania, jednym ruchem... Zrobiłam to znowu.
Następnego dnia.
Obudziłam się na kanapie, otulona kocem. Liam najwidoczniej się już zbudził. Poszłam na górę do swojego pokoju wzięłam z szafy niebieskie spodnie i szarą bluzę z myszką miki i udałam się do łazienki. Rozebrałam się i weszłam szybko pod prysznic. Po 10 minutach wyszłam i ubrałam się w wcześniej przygotowane ubrania. Wyszłam z łazienki i poszłam do sypialni odłożyć swoją piżamę. Zeszłam na dół do kuchni a przy stole siedział Liam .
no to ona się już z każdym przespała...
OdpowiedzUsuńnie rozumiem tej fabuły -.-
ale i tak świetnie piszesz. wpadnij czasem do mnie :D
Czemu ona z każdym musiała się przespać .?! Nie czaję tego . -.-
OdpowiedzUsuńAle i tak uważam,że Phobe powinna chodzić z Zayn'em albo Niall'em . ; D
też jestem tego zdania. ; *
Usuńtak serio to ja też nie łapię ... ??
OdpowiedzUsuńa ja uwazam z harrym ... i tez nie wiem o co tutaj biega ;//
OdpowiedzUsuńA mi się podoba mimo tego że się z wszystkimi przespała :P
OdpowiedzUsuńOna powinna chodzic z Harrym, Ej też tego nie czaje?? cudooo
OdpowiedzUsuńdlaczego ona śpi z każdym ?
OdpowiedzUsuńpowinna być z Zaynem . :D
Ekhem, ona sie chyba jeszcze z Hazza nie przespala... Powinna byc z Harrym. Ale to troche nie fair przespac sie z kazdym i mowic ze kazdy jest swietny, a potem chodzic z jednym. I tak swietnie piszesz :D
OdpowiedzUsuńz Harym teeeż i właśnie dlatego mi sie to zdeka nie podoba, ale blog na ogół ciekawyy.
Usuń